Obalamy mity o windykacji: #4 Praca windykatorów terenowych

Wokół branży windykacyjnej sektora biznesowego krąży wiele nieprawdziwych informacji. Pomieszanie kompetencji, wizerunek windykatora czy stosowane procedury to tylko niektóre obszary, w których narosły stereotypy. Przedstawiamy kolejny mit, jaki krąży na temat windykacji w sektorze B2B.

MIT #4 Praca windykatorów terenowych polega na zastraszaniu dłużnika

W powszechnej świadomości nadal funkcjonuje stereotyp umięśnionych, agresywnych windykatorów terenowych, których głównym celem jest zastraszenie i zmuszenie do zapłaty.

FAKT #4 Windykacja terenowa stanowi wzmocnienie windykacji telefonicznej. Polega na bezpośrednich i rzeczowych NEGOCJACJACH z dłużnikiem.

Wizyty windykatorów terenowych to istotny element całego postępowania windykacyjnego, który wywiera na dłużnikach dużą presję. Rozmowa o zadłużeniu „twarzą w twarz”, odbywająca się w siedzibie dłużnika wzbudza u niego najczęściej uczucie dyskomfortu, którego chce uniknąć w przyszłości – dlatego może być skłonny do szybszego zakończenia sprawy i spłaty zobowiązań.

Wspomniana wcześniej presja nie jest jednak spowodowana agresją i groźbami ze strony windykatora. Jego zadaniem jest zdecydowane i rzeczowe przedstawienie sytuacji, negocjowanie z dłużnikiem warunków i harmonogramu spłat oraz ewentualne przedstawienie konsekwencji wynikających z nieuregulowania należności. Rozmowy z dłużnikiem często przebiegają w nerwowej atmosferze, jednak wszelkie prowokacje i „ataki” są niedopuszczalne. Windykator terenowy reprezentuje firmę windykacyjną i wykonuje swoją pracę na podstawie pełnomocnictwa uzyskanego od klienta, nie może więc sobie pozwolić na zachowanie niezgodne z zasadami etyki branży windykacyjnej.

Praca windykatorów terenowych jest również istotna z innego powodu. Stanowi okazję do uzupełnienia posiadanych informacji i dokumentów na temat dłużnika i jego majątku, które będą przydatne np. w ewentualnym postępowaniu sądowym. Ponadto rozmowy z sąsiadami, pracownikami czy osobami z otoczenia dłużnika mogą ujawnić nowe fakty, ważne dla przebiegu sprawy. Raporty z takich wyjazdów wpływają na sposób prowadzenia działań i dalszego postępowania w danej sprawie.

Bezpośredni kontakt z dłużnikiem często pozwala skłonić go do uregulowania zadłużenia i odebrania pieniędzy w gotówce, bez ryzyka, iż kolejne telefoniczne deklaracje o wpłacie okażą się kłamstwem – dla części dłużników ustalenia zawarte osobiście są bardziej wiążące.