W procesie zarządzania wierzytelnościami w firmie jedną z możliwych opcji jest sprzedaż długów. W dzisiejszym wpisie przedstawimy w jakich sytuacjach sprzedanie długów jest korzystnym rozwiązaniem. Jeśli od dłuższego czasu odzyskanie należnych pieniędzy jest nieskuteczne lub jeśli firma nie chce samodzielnie zajmować się ich dochodzeniem od nierzetelnych kontrahentów, wówczas warto pomyśleć o sprzedaży długu.
Skupem wierzytelności zajmują się wyspecjalizowane podmioty, zazwyczaj firmy windykacyjne. Skupując dług, będą go odzyskiwać we własnym imieniu, czerpiąc z tego zysk wynikający z różnicy pomiędzy odzyskaną kwotą a ceną zapłaconą za należność.
Na rynku dokonuje się obrót dwóch rodzajów wierzytelności:
- wierzytelności regularnych (ściągalnych)
- wierzytelności utraconych (nieściągalnych).
W pierwszym przypadku wierzyciel sprzedaje należność jeszcze niewymagalną lub przeterminowaną, uzyskując za nią rynkową cenę, wahającą się w przedziale 20-90% wartości należności. Motywacją dla wierzyciela jest uzyskanie od kupującego natychmiastowej zapłaty, nawet kosztem utraty zysku z transakcji. W przypadku długów utraconych wierzyciel ma już pewność, iż ich już nie odzyska własnymi siłami, a za takie długi uzyska jedynie symboliczną cenę. Firma windykacyjna potraktuje taki dług jako długoterminową inwestycję, w którą włoży sporo wysiłku i czasu, zanim uzyska jakiekolwiek korzyści, o ile w ogóle je uzyska.
Wpływ na cenę długu ma jego wiek i powiązane z nim szanse na jego odzyskanie:
- za wierzytelność, w przypadku której minęły 3 miesiące od daty jej wymagalności, możemy uzyskać cenę w wysokości 80-90% jej wartości,
- roczna wierzytelność, jest warta od 20 do 30% jej wartości początkowej,
- wierzytelność przedawniona prawdopodobnie nie uzyska ceny wyższej niż 3% jej wartości,
- natomiast za wierzytelność nieściągalną uzyskamy raczej cenę symboliczną, która zazwyczaj nie przekracza 1% jej wartości.
Jeśli pragniesz poznać wady i zalety sprzedaży wierzytelności zapraszam do śledzenia kolejnych wpisów na blogu.