
Dane z opublikowanego przed kilkoma dniami raportu „Portfel Należności Polskich Przedsiębiorstw” wskazują, że już 84% polskich firm ma trudności z terminowym egzekwowaniem płatności od kontrahentów, a na swoje pieniądze muszą średnio czekać niemalże 4 miesiące. Przeprowadzone badania potwierdzają również trudną sytuację mikro i małych firmy, które na zapłatę ok. 20% wystawionych faktur czekają już ponad rok. Przedstawiciele tego sektora ponoszą też największe koszty związane z obsługą takich opóźnień – nawet 8% rocznych przychodów.

Ponad 70% przedsiębiorców wskazuje nieterminowe płatności jako główną barierę rozwoju i poważne utrudnienie w prowadzeniu działalności gospodarczej. Największe problemy z odzyskaniem należności występują obecnie w sektorze MŚP. Właściciele małych firm narzekają przede wszystkim na większych kontrahentów, którzy kwestie rozliczeń nie zawsze traktują priorytetowo. Współpraca z firmą windykacyjną stanowi dla małych firm szansę na sprawne zarządzanie należnościami i skuteczne odzyskiwanie długów.

Wokół branży windykacyjnej sektora biznesowego krąży wiele nieprawdziwych informacji. Pomieszanie kompetencji, wizerunek windykatora czy stosowane procedury to tylko niektóre obszary, w których narosły stereotypy. Przedstawiamy kolejny mit, jaki krąży na temat windykacji w sektorze B2B.

